czwartek, 10 października 2013

Pola Chwały w jankeskim obiektywie.

Jak już wspominaliśmy, tradycyjnie już, 14. Pułk z Luizjany brał udział w Polach Chwały w Niepołomicach. Wraz z Jankesami z 58. z Nowego Jorku pokazaliśmy nieco życia obozowego i potyczkę z czasów wojny secesyjnej. Oto kilka zdjęć udostępnionych przez Pete W. Gordona.



 Kukurydza, znowu ta kukurydza....
Szykuje się obrona rezydencji na plantacji. Sierżant federalnych nakłania do kapitulacji. Skryci za imponującymi fortyfikacjami polowymi (trochę wyobraźni i to siano zmienia się w bele bawełny) Konfederaci z uśmiechem politowania przyjmują te żądania. 


"Lincolna widzieliście?!"
Jankesi gotują się do bitwy. Pośród nich w zielonym mundurze sharpshooter.

Zwiad rusza na poszukiwanie wroga.

 "Jest!Jest! Zielony! Strzelaj"
Federalni nadchodzą w całej swej masie. Te dwa zdjęcia koniecznie oglądać z tym podkładem muzycznym!

 Zielony razi za zieleni (miejskiej)

 "Chyba dostałem w miętkie..."
Mężni synowie Południa nie lękają się wroga!  



Salwa za salwą grzmi w powietrzu.

 Rani i zabici zaścielają pole bitwy.

 Niewielu już pozostało obrońców...


 Sztandaru nie dostaną! A jankes musi kopnąć, nawet siano,ee, bawełna mu przeszkadza.
 Gloria Victis!

Ostatnie zdjęcie koniecznie oglądać z tym podkładem muzycznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz