Kosze szańcowe, zwane również z włoska gabionami (wł. gabbione - duża klatka), to cylindry, plecione z giętkich witek, najczęściej wierzbowych. Gabiony wypełnione ziemią, to bardzo ważny element polowych fortyfikacji z czasów Wojny Secesyjnej.
Jak podaje książka "Fortyfikacja Polowa" Kazimierza Biesiekierskiego z roku 1922:
Dla plecenia koszy szańcowych wyznacza się partje po 2-ch ludzi, zaopatrzonych w nóż do faszyny, młotek drewniany, sznurek długości 0.25 m. (promień kosza), obcęgi i nożyce do cięcia drutu.
Na początku roboty zakreśla się na ziemi koło o promieniu 0,25 m. i wbija się na obwodzie jego w równych odległościach 7 kołków. Każdy z robotników bierze duże witki, zakłada je grubszemi końcami do wewnątrz za kołek i oplata w ten sposób, by dwie sąsiednie witki wzajemnie obejmowały każdy kołek, przyczem między kołkami przeplata się jedną witkę dokoła drugiej.
Wszelkie wystające na zewnątrz końce należy obciąć, wystające na wewnątrz można zostawić. O ile witka się kończy, okręca się jej cienki koniec dokoła grubszego nowej witki. Dwóch ludzi może wypleść 1 kosz w przeciągu 45 min.
Na poniższej ilustracji widzimy jankeskich żołnierzy robiących kosze pod Petersburgiem w 1864 roku
Dwa kolejne zbliżenia pokazują żołnierzy z ukończonymi koszami szańcowymi:
Kolejne zbliżenie pokazuje dwóch żołnierzy transportujących kosze na miejsce przeznaczenia gdzie zostaną napełnione ziemią:
Liczne zdjęcia z Wojny Secesyjnej pokazują jak imponujące potrafiły być fortyfikacje polowe wzniesione przy użyciu koszy szańcowych.
Kosze szańcowe bardzo dobrze chroniły żołnierzy przed pociskami karabinowymi i odłamkami pocisków artyleryjskich.
Również i dzisiaj używa gabionów, tyle że plecionych z metalowej siatki, gdyż dają lepsze zabezpieczenie niż worki z piaskiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz