środa, 12 marca 2014

o. James Sheeran - kapelan 14th Louisiana Infantry Regiment

Czcigodny ojciec James Sheeran, redemptorysta, katolicki kapłan, szczery patriota Południa, kapelan 14th Louisiana Infantry Regiment.
Urodzony w Irlandii, w Temple Mehill, w roku 1819. W wieku 12 lat wyemigrował razem z rodzicami do Kanady. Później rodzina przeniosła się do Nowego Jorku, następnie do McConnellsville w Pensylwanii. Następnie Sheeranowie przeprowadzili się do Monroe w stanie Michigan, gdzie James pobierał nauki u ojców redemptorystów.
Jako 23-latek Sheeran ożenił się, jednak po śmierci żony w 1849 roku wstąpił do zakonu redemptorystów, gdzie został wyświęcony na kapłana w roku 1858. Jego pierwsze miejsce posługi kapłańskiej to jedna z parafii w Nowym Orleanie, gdzie służył aż do wybuchu Wojny Secesyjnej. Dnia 2 września 1861 został kapelanem 14th Louisiana Infantry Regiment.

Podczas Wojny Secesyjnej o. Sheeran pisał dziennik, największe objętościowo dzieło, które wyszło spod jego pióra.
Diariusz o. Sheerana opisuje codzienne życie i posługę kapelana w Armii Północnej Wirginii. Jest znakomitym świadectwem krwawych zmagań, żołnierskiego trudu, jak również ciężaru pracy duszpasterza podczas Wojny Sercesyjnej. Nie tylko daje obraz wojska, wybitnych oficerów, zwykłych żołnierzy oraz ich przeciwników z Północy. Przedstawia również samego autora, człowieka z krwi i kości, gorliwego kapłana ale i krewkiego Irlandczyka, który nie wahał się nazwać żołnierzy z Północy "bandytami Lincolna".

Notatniki, w których o. Sheeran prowadził zapiski wojenne

 O. Sheeran jak każdy kapelan zajmował się głównie służbą duszpasterską: odprawiał Msze święte, wygłaszał kazania, spowiadał, odwiedzał z sakramentami chorych i rannych. Również walczył o dobre prowadzenie się swych owieczek - tępił bluźnierstwa, pijaństwo i hazard wśród żołnierzy.
W razie potrzeby potrafił też dowodzić żołnierzami - zrobił obławę na maruderów, uszykował żołnierzy w linię bojową i poprowadził ich do walki do czasu aż odszukano oficera, który objął dowodzenie.

Niektóre jego obserwacje są niezwykle cenne. Na przykład o. Sheeran wziął udział w pamiętnym marszu dywizji A.P. Hilla spod Harper's Ferry do Antietam. Napisał, że na skutek strat marszowych połowa dywizji nie dotarła na miejsce aż do zakończenia bitwy. Większość z nich była śmiertelnie wycieńczona niezwykle forsownym marszem, jednak bardzo wielu było zwykłych symulantów. O. Sheeran uważał, że generał Lee mógł wygrać pod Antietam, gdyby tak wielu maruderów nie zostało w tyle.

Kolejną ciekawą obserwacją kapłana, był opis wysokiego morale żołnierzy po bitwie pod Gettysburgiem. Zresztą sam duchowny był zdziwiony taką postawą wojska, pisząc że marsz spod Gettysburga do Virginii bardziej przypominał wyprawę na przyjęcie niż odwrót po ciężkiej bitwie.

Karta z pamiętnika o. Sheerana

Pamiętnik o. Sheerana jest niezwykle cennym świadectwem codziennego życia w Armii Północnej Wirginii. Pokazuje Wojnę Secesyjną z perspektywy zwykłego człowieka, a nie tylko jako walkę wielkich armii. Autor nie przebiera w słowach opisując głupotę niekompetentnych dowódców, chciwość kwatermistrzów którzy sami żyją wygodnie, podczas kiedy żołnierze głodują, bezosobową brutalność machiny wojennej. Przedstawia również cywili, którzy sami chcą przeżyć, a równocześnie zdobywają się na piękne czyny wobec rannych i umierających żołnierzy.

W roku 1864 o. Sheeran został wzięty do niewoli przez żołnierzy Unii. Do Nowego Orleanu wrócił w roku 1865, już po wojnie. W 1867 został przeniesiony do parafii w Newark, w stanie New Jersey, a w 1871 został proboszczem w Morristown.
Ojciec Sheeran zmarł w wyniku udaru mózgu, 3 kwietnia 1881 roku.

 Współczesne wydanie pamiętników o. Sheerana

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz